Wszystkie osoby zainteresowane prezentacją i sprzedażą swoich wyrobów zachęcamy do wzięcia udziału w Jarmarku Bożonarodzeniowym 🙂
Zgłoszenia do 8 grudnia 2023 r. w Bibliotece Publicznej im. Jana Brzechwy w Paczkowie

Do pobrania: Karta zgłoszenia - Jarmark Bożonarodzeniowy

                       Regulamin - Jarmark Bożonarodzeniowy

Wypełnioną kartę zgłoszeniową prosimy wysyłać na mail:  Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  LUB przynieść do biblioteki.

 


 

Kiedy za oknem deszcz, a pogoda nie zachęca do spacerów, może.... zaGRAMY?

 

 

 

Po spotkaniu autorskim w Paczkowie Pan Paweł Gołuch, autor książek i wierszy dla dzieci, udał się do dzieci na filię biblioteczną w Kamienicy. 🙂


 

Pomimo deszczowej pogody, uśmiechnięte od ucha do ucha przedszkolaki Publicznego Przedszkola nr2 w Paczkowie, przyjechały do biblioteki gminnym autobusem na spotkanie autorskie z Pawłem Gołuchem - autorem wierszy i książek dla dzieci. Spotkanie było świetną okazją, aby dzieci mogły poznać samego autora, budowę książki czy pojęcia takie jak "strofa", "rym" czy "redaktor". Pan Paweł, czytając swoje wiersze i ilustrując je w przezabawny sposób, rozśmieszał publiczność do łez. Przerywnikami spotkania były zabawy ruchowe dla dzieci, do których autor grał i śpiewał własne piosenki. Na koniec każdy zainteresowany mógł zakupić u autora książkę wraz ze "smoczą" dedykacją.

Dziękujemy Panu Pawłowi za przezabawne spotkanie, a wszystkim czytelnikom polecamy stronę autora https://pawelrymuje.pl/

PRZYTACZAMY WIERSZ Z DZISIEJSZEGO SPOTKANIA: 

W warsztacie stolarskim, nadstawiając ucha,

Można czasem kłótnię narzędzi podsłuchać.

Młotek rzuca twardo: „Ja tutaj króluję,

Bo to mnie najczęściej stolarz potrzebuje.”

Na te słowa gwoździe pochylają głowy:

„Skłońmy się przed młotkiem – królem narzędziowym!”

Tu się piła wcina: „Chyba was pogięło.

Przecież każda deska to jest moje dzieło.

To mnie się uznanie największe należy!”

Strug ją ostro gani: „Co tak zęby szczerzysz?

Niesłusznie cię duma rozpiera jak pawia,

Bo ja wszystkie deski po tobie poprawiam.”

Papier ścierny utrzeć chciał nosa strugowi,

Ale się śrubokręt wkręcił do rozmowy:

„Dość mam tych hałasów, już nie zniosę więcej.

Zaraz Was za karę do ściany przykręcę!”

Na to mu wiertarka dała szybką burę:

„Musiałbyś zaczekać, aż wywiercę dziurę.

Ostrzegam – nie wchodźcie mi nigdy w paradę.

Drewno, metal, beton – wszystkiemu dam radę!”

Lecz gdy chciała czynem słowa swe potwierdzić,

Ścisk stolarski krzyknął: „Przestań się tak wiercić!

Jeszcze w kółko bzdury pleciesz bez umiaru,

Jakbyś słonecznego dostała udaru.

A was wszystkich proszę, by nie zapominać,

Kto wam materiały podczas pracy trzyma.”

Już się do dyskusji przymierzała miara,

Ale ją narzędzia zakrzyczały zaraz.

W końcu stół stolarski, dłużej już nie mogąc

Wytrzymać tej kłótni, głośno tupnął nogą:

„Przestańcie w tej chwili! Co wy wyprawiacie?

Ja sobie nie życzę kłótni na mym blacie!

Każde z nas ma ważną do spełnienia rolę,

Dlatego musimy pracować w zespole.

Bo największa siła właśnie z tego płynie,

Gdy świadomi różnic działamy w drużynie.”